piątek, 31 stycznia 2014

foty :D


Postanowiłam wrzucić na mojego bloga klika zdjęć archiwalnych, które najbardziej mi się podobają.
Bardzo krytycznie podchodzę do swoich zdjęć i podczas gdy innym się podobają, ja potrafię zawsze znaleźć jakiś drobny szczegół, który mi nie pasuje. Jestem bardzo samokrytyczna.
Lubię amatorsko pozować do zdjęć, nie boję się obiektywu. Nigdy nie myślałam o profesjonalnej sesji, jednak nie powiem że fajnie byłoby mieć taką możliwość kiedyś tam w przyszłości.
Najważniejsze że mam fotografa na pełnym etacie gotowego poświęcić czas na małą serię fotek na bloga. Tą osobą jest mój kochany mąż, na którym mogę polegać nawet w natrudniejszych życiowych sytuacjach. 

jedna z moich ulubionych piosenek - rihanna "monster"













środa, 29 stycznia 2014

inspiracje hmmmm....

Oto kilka fotek, które w ostatnim czasie przykuły moją uwagę :)
źródło zdjęć: facebook.com


paznokcie w tęczowych jaskrawych kolorach



 buciki - szpilki neonowe oraz z ćwiekami i złotymi dodatkami





  sportowe miętuski idealne do dresów lub legginsów na wiosenne spacery 


 makijaż i pazurki za ten odcień różu, który jest naprawdę świetny



dodatki w złotym kolorze, zwłaszcza połączenie złota z czarnym





 poszarpane jeansy we wszystkich odcieniach niebieskiego



ramoneska w połączeniu z rozkloszowaną sukienką



loki koniecznie w tym kolorze (powoli zmieniam swój kolor, jednak ciężko przejść z czarnych)



 świetny tatuaż, jednak nie odważyłabym się w aż tak widocznym miejscu:)



wtorek, 28 stycznia 2014

początkująca blogerka :)

Postanowiłam zacząć pisać bloga - hobbistycznie. Obecnie jestem mamą na pełnym etacie (jedna córka zaraz skończy 7 lat, druga ma skończone 7 miesięcy), więc zawsze znajdę chwilę żeby coś tam napisać i wrzucić kilka fotek.
Będzie to rodzaj mojego osobistego bloga, głównie o tym co lubię. Zamierzam głównie skupić się na zdjęciach i stylizacjach i dążyć do coraz lepszego efektu końcowego.
Nie będzie wpisów typu co jadłam, piłam, jakiego papieru toaletowego używam itp. Nie wydaje mi się żeby takie rzeczy interesowały kogokolwiek, są granice , których nie zamierzam przekraczać, a codzienna szczegółowa relacja z każdego dnia jest zbyteczna. Mile widziane przemyślane komentarze - spam, wulgaryzmy i reklamy będą usuwane. Hejterzy też nie są mile widziani, dziecinne uwagi proszę kierować gdzie indziej.